Rano staliśmy przygotowliśmy śniadanie po śniadaniu
pojechaliśmy na wasztaty. Wruciliśmy z wasztatu pośliszmy do sklepu justyna i Paweł
przygotowali obiad a ja sprzotałem po obiedzie i myłem kuchenke Justyna odkurzała
ola myła podłogę mopem Paweł powiesił pranie potem jedliśmy kolacje. Oglądaliśmy
taniec z gwizdmi.
Tomek Zamecki
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz