piątek, 31 marca 2017

IV turnus - dzień dziesiąty 31.03.2017



Dzisiaj rano wstaliśmy i pojechaliśmy do szkoły. Ze szkoły pojechaliśmy do mieszkania treningowego i tam chwile odpoczelismy. potem pojechalismy do sklepu na duze zakupy torby byly ciezkie. kupilismy mieso i ser i chleb i mleko
potem wrocilismy i robilismy kolacje salatke grecka. a potem ogladalismy taniec z gwiazdami.
Radek

czwartek, 30 marca 2017

Turnus IV - dzień dziewiąty - 30.03.2017



Ja dzisiaj byłem w sklepie w lewiatanie na zakupach i kupowałem szynkę i ser zółty i mleko i parówki i chleb kupiłem było fajnie podobało się mi bardzo i po kolacji schowałem talerze i kubki do zmywarki i stół wycierałem i było super. michał wojno

środa, 29 marca 2017

Turnus IV - dzień ósmy - 29.03.2017

wstaliśmy dzisiaj o godzinie 6: 30 potem ubraliśmy się zjedliśmy śniadanie póżniej pojechaliśmy tramwajem do szkoły po szkole pojechaliśmy samochodem do sklepu i mieszkania po dotarciu do mieszkania z zakupami był odpoczynek wolny i dyżury potem odwiedziła nas pani dziennikarka z telewizji której opowiadaliśmy jak tu się mieszka po wyjściu  pani dziennikarki z telewizji zabrałem  się za zrobienie dla wszystkich domowników  kolacji oglądamy telewizję piszemy bloga i kąpiemy się i nie długo idziemy do łóżek Jutro idziemy do teatru na sztukę Alicja w krainie czarów
pisał bloga Radek Długołęcki




wtorek, 28 marca 2017

Turnus IV, dzień siódmy, 28.03.2017

Rano wstaliśmy za wcześnie o godz 5:00 była jeszcze noc ubraliśmy się i zjedliśmy śniadanie. Na śniadanie były kanapki i była herbat. Mieliśmy jeszcze trochę czasu, więc przez ten czas ogarnęliśmy
pokoje i powoli szykowaliśmy się do szkoły. Dzisiaj trwały rekolekcje z siostrami zakonnymi. Po szkole byliśmy na spacerze po Starym Mieście. Było bardzo ciepło i świeciło słońce. Wróciliśmy do mieszkania treningowego i jeszcze zaszliśmy do sklepu by kupić ser i chleb. W mieszkaniu treningowym Radek odkurzał mieszkanie a ja myłam podłogi i podlewałam kwiaty Dominika , Radek , Michał i ja szykowaliśmy się na środę do szkoły. Na kolację były pyzy. Dominika i ja odrabialiśmy polski, ja wyrzucałam  śmieci. To był niezapomniany dzień. Pozdrawiają Radek, Dominika, Michał i Joanna.
Spisała Joanna Złamaniec.



poniedziałek, 27 marca 2017

Turnus IV, dzień szósty, 27.03.2017

Dzisiaj wstaliśmy o godzinie szóstej i byliśmy w szkole. Lekcje były skrócone, bo były rekolekcje z siostrami zakonnymi. Po lekcjach miałam tańce. Po tańcach Dominika, Michał, Radek i ja (Asia) wracaliśmy do domu. Szliśmy przez Starówkę do tramwaju. Po dotarciu do mieszkania treningowego zaczęliśmy porządki. Dominika mopowała podłogi, Michał odkurzał, a Radek sprzątał toalety. Ja zmywałam naczynia po kolacji. Na kolację wybraliśmy parówki na ciepło i kanapki. Były warzywa: ogórek i pomidory. Potem wzięliśmy się za planowanie dyżurów na wtorek i środę. Pozdrawiamy :)










niedziela, 26 marca 2017

Turnus IV dzień 5, 26.03.2017

ja dzisiaj wstałem 6 30 rano jadłem płatki z mlekiem i kanapki z serem i szynką i byłem na wycieczce z paniom kasiom podobało sie mi bardzo było fajnie i na obiad jadłem kluski z makaronem i kurczaka i warzywa i zmywałem bo obiedzie i jadłem kolacje i widziałem plaże i czołki widziałem piasek i wode i samolot fajnie było podobało się mi bardzo i widziałem kościół i latarnie widziałem fajnie było podobało sie mi bardzo i domki widziałem zwiedzaliśmy sadybe i jechaliśmy dzisiaj koło warszawy i lotniska i grałem w bierki z asiom i grałem w zwierzęta było fajnie bardzo  michał wojno
























sobota, 25 marca 2017

IV turnus - dzień czwarty 25 marca

To był pracowity i męczący dzień. Wstaliśmy rano, zjedliśmy śniadanie i wzięliśmy się za porządki. Każdy sprzątał swój pokój, odkurzaliśmy, mopowaliśmy (Radek: czego nie lubię, a robiłem to pierwszy raz!) Kuchnię sprzątał Radek, salon Asia, jedną łazienkę Dominika, a drugą Michał. Czekaliśmy na panów, którzy wymienili nam szybę na tarasie. Zjedliśmy pierogi, które ugotował Michał, a Dominika przygotowała cebulkę. Joanna z Radkiem asystentem przygotowała nam pyszne babeczki! Potem się ubraliśmy i pojechaliśmy na wielkie zakupy na Targówek. Pół godziny szukaliśmy sosu do sałaki greckiej na kolację :) W samochodzie śpiewaliśmy głośno "Żono moja" i było bardzo wesoło :)  Po zakupach zrobiliśmy obiad: makaron, buraczki, kurczak duszony a majeranku. Skończyliśmy sprzątanie całego mieszkania treningowego i wzięliśmy się za grę o zwierzętach, graliśmy jeszcze w bierki, chińczyka. Mieliśmy też nieproszonego gościa- pająka! Teraz piszemy bloga i czekamy na Panią Karinę :) Wieczorem Radek i Michał będą jeszcze oglądali Twoja twarz brzmi znajomo :) Pozdrawiamy!