Rano śniadanie, po śniadaniu byliśmy w ośrodku. Odebrała nas Pani Kasia i pojechaliśmy do sklepu. Rafał zrobił budyń na obiad. Trochę odpoczywaliśmy i oglądaliśmy telewizję. Na kolację była zapiekanka z makaronem, serem, szynką. Ja tarłam ser. Umyliśmy się i odpoczywaliśmy. Pan Andrzej przywiózł nam wiatraki, jest lepiej ale nadal gorąco, zwłaszcza w łóżku spać.
Kasia
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz