Dnia 24.10. 2018 roku wszyscy wstajemy o godzinie 6.00, ponieważ, żebyśmy zdążyli na tramwaj 1 żebyśmy zdążyli na zajęcia do naszego warsztatu do którego chodzimy na zajęcia. Po przyjściu z zajęć jesteśmy pod opieką naszej wychowawczyni pani Ani która
jest pedagogiem. Po przyjściu robiliśmy obiad,placki po węgiersku, które
bardzo nam smakowały. Na kolację robiliśmy kluski leniwe z sera
białego. Tak się skończył dwudziesty trzeci dzień na turnusie w
mieszkaniu chronionym treningowym z naszą wychowawczynią panią Anią.
Ania Januszewska.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz