Dzisiaj pospaliśmy do godziny 9.00 rano, ponieważ nie musieliśmy wcześnie rano wstawać do warsztatu do którego chodzimy codziennie. Wspólnie z naszą wychowawczynią pojechaliśmy na mszę świętą do kościoła, a później na ciasto, kawę i herbatę do ks. Proboszcza. Potem pojechaliśmy do Arkadi do Pizzy Hut na pizzę. Po obiedzie poszliśmy wspólnie z panią Anią do kina Cinema City na film pt. " Juliusz". Po obejrzeniu filmu pt. "Juliusz" przyjechaliśmy zmęczeni do naszego domu chronionego treningowego z naszą kochaną panią Anią. Zrobiłam na ciepło kolację sałatkę makaronową. Tak przyjemnie spędziliśmy wolny czas z naszą wychowawczynią panią Anią a tu będą nasze zdjęcia.
Ania Januszewska.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz